review ☆ Mizon Watermax Moisture BB Cream, Etude House Sweet Recipe Cupcake


Kolejne zamówienie od BeautyNetKorea.com, to co zamówiłam to BB od Mizon i Misshy, małe smarowidełko 3in1 od Etude House oraz jakieś serum dla mamy (o nim mogę wspomnieć w jakimś poście, on jest przeciwzmarszczkowy i wygładzający). Za całość zapłaciłam około 110zł, przesyłka rejestrowana, która przyszła w 7 dni. Dodatkowo dostałam 11 próbek, o których również mogę Wam napisać :3




"Nawilżający krem BB zapewniający naturalne krycie. Jest wodoodporny, co pozwala cieszyć się nieskazitelną cerą przez cały dzień. Lekka wodna formuła zapewnia obfite nawilżenie i jedwabistą konsystencję, dzięki której krem doskonale się rozprowadza. "

zabrałam z asianstore.pl

Jestem bardzo zadowolona odnośnie krycia, konsystencji i koloru. Uczepiłabym się 'wytrwałości' (średnio 5-6h), ale do tego sie przyzwyczaiłam już ;_; i to i tak różnie bywa, ponieważ moja skóra różnie się przetłuszcza.
U mnie ten krem nie zakrywa bardzo mocno niedoskonałości, ale pokrywa je w zadowalającym stopniu. Nie musze dodatkowo używać korektorów. Czasem używam do niego pudru, chociaż skóra po nałożeniu BB jest przyjemna w dotyku, ładnie wygładzona oraz bez brzydkiego połysku (ma taki zdrowy i żywy 'blask').
Co mogę jeszcze powiedzieć… Kolor! Jest według mnie uniwersalny i tak jak oczekiwałam, stapia się z naszym kolorem skóry. Lambda, która jest nieco ciemniejsza ode mnie wcale nie miała za jasnej twarzy, BB zrównał się kolorystycznie.
Krem jest na bazie wody, co można nieco odczuć przy rozprowadzaniu go (nie przeszkadza to przy aplikacji) i daje nawilżenie skóry. Moja skóra po nim nie ma dodatkowych potoków na nosie, wnioskując - nawilża odpowiednio skórę. Ma naprawdę lekką konsystencję idealną na cieplejsze dni.
Dużym plusem jeszcze jest przyjemny zapach oraz filtr SPF25.



Mam nadzieję, że starczy mi na dłuższy czas oraz to, że sprawdzi się w lato, gdzie moja skóra lubi się przetłuszczać bardziej.

Cena: 35-40zł (na beautynetkorea.com)




Kosmetyk o lekkiej i kremowej konsystencji, który można użyć na usta, policzki oraz powieki. Czyli 3w1 zamknięty w uroczym pudełeczku~
Posiada on pięć wariantów kolorystycznych.

Zamówiłam Pitch Sugar Cakes (OR202), ponieważ wydawał się uniwersalny (ni to różowy, ni to pomarańczowy, a z różami do policzków lepiej uważać). Głównie z ciekawości i do stosowania na policzki, mając myśl 'jak nie będzie dobry, to na usta". Ale stosuję go i na policzki, i na powieki i na usta. Nie ma rewelacyjnej przyczepności odnośnie powiek (pewnie za sprawą poruszania się powieki), na policzkach jest bardzo delikatne muśnięcie koloru, a usta staja sie od niego dość jasne.


Jeśli będę mieć sposobność, chciałabym kupić jeden z różowych kolorów (może malonowy?), głównie do ust. Czy jestem zadowolona? W miarę, nie jest to ani katastrofa ani żadna rewelacja. Po prostu przyjemny kosmetyk.

Cena: około 25zł (beautynetkorea.com)


Na koniec: Co u mnie?
Przygotowuję się do matury, oczywiście…próbuję robić wszystko inne niż nauka, ale jakoś ogarniam. Został mi ostatni tydzień z ocenami, w piątek już jest ostateczny termin zaliczeń. Potem święta, tydzień wolnego i matura. Kończę maturę dopiero…21 maja ;___; cały maj zwalony, przynajmniej z mamą posiedzę xD'


W każdym razie, Ayame żyje, babai~


Fazuję na to ^

1 komentarze:

  1. Fajnie wygląda to coś 3w1 :D bb od Mizona są podobno świetne sama chciałabym mieć ten ze sluzem ślimaczka :D

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.